(przez wgląd na to, że bohater był niezłym gburem i ekscentrykiem). Ogólnie podobał mi się - daję 8.
Zgadzam się z powyższym ale mnie az tak nie zachwycił. Brakowało mi jakichś bardziej pikantnych momentów z jego życia cos co może bardziej by zaciekawiło. Piękna muzyka, kostium i gra aktorów w szczególności Harrisa to doze plusy tego filmu. Ja oceniam go na 5/10 dla fanów jego twórczości na pewno przynajmnej dwa punkty wiecej.