PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=169177}

Kopia Mistrza

Copying Beethoven
6,8 14 994
oceny
6,8 10 1 14994
5,8 8
ocen krytyków
Kopia Mistrza
powrót do forum filmu Kopia Mistrza

Czy słuchacie czasami Beethovena, ot tak bez szczególnej okazji, wyłącznie z potrzeby ducha? Czy zamierzacie kiedykolwiek poznać inne jego symfonie poza IX? A sonaty, koncerty fortepianowe i skrzypcowy, tria i kwartety, operę Fidelio itd.? Jakie ma dla Was znaczenie, tak na codzień, muzyka geniusza z Bonn?

ocenił(a) film na 8
Eed

Mam 26 lat i od 9 lat jestem wielkim fanem Beethovena. Zaczęło się w liceum, oglądałam film "Wieczna miłość", który również polecam. Kreacja Oldmana jest rewelacyjna a w filmie są wszystkie utwory, które polecam "początkującym" słuchaczom. Wzięło mnie i trzyma do dziś. Znam prawie całą twórczość kompozytora i przeczytałam wszystkie książki jakie są na polskim rynku (niestety nie jest ich tak dużo - polecam szczególnie G. Marka)Nie chcę popaść w sentymentalizm ale jego muzyka pomaga mi w codziennym życiu, w walce z niepowodzeniami i zwykłymi smutkami, inspiruje mnie. Jest on często odbierany dość wąsko, bo jakaś tam V Symfonia, bo coś tam "Dla Elizy" no i ten nasz hymn "Oda do radości"... Beethoven jest kompozytorem złożonym, "ciężkim", dla początkujących słuchaczy polecam raczej takie utwory jak "Sonatę Księżycową" i "Patetyczną", V i VI Symfonię i V Koncert fortepianowy. Potem zdecydowanie polecam resztę symfonii ale bez IX i pozostałe 4 koncerty fortepianowe a także kwartety smyczkowe "Razumowskie" oraz sonaty "Appassionatę" i "Waldsteinowską", tria "Arcyksiążęce", "Geister", uwertury i "Fidelio". Prawdziwa uczta zaczyna się teraz - późna twórczość, muzyka niebios - bardzo trudna: IX Symfonia (wbrew pozorom nie taka prosta w odbiorze), ostatnie sonaty fortepianowe, kwartety "Golicynowskie" (najwspanialsza muzyka kiedykolwiek napisana przez człowieka)i oczywiście wielka "Missa Solemnis" na którą nie znajduję słów aby ją opisać, nie czuję się na siłach. Oczywiście polecam całą twórczość a nie tylko wypisane utwory, tylko wtedy można zrozumieć tego kompozytora. Niestety został on zbanalizowany na lekcjach muzyki w szkole a szkoda. Beethoven ma wiele twarzy, więcej niż się nam wydaje.

ocenił(a) film na 7
wareg

Podziwiam! Ja znam właściwie tylko symfonikę i koncerty. Kuszą mnie kwartety.
A co do filmu: wolałbym obejrzeć w kinie jakąś dobrą rejestrację IX Symfonii, niż ten raczej przeciętny film. Muzyki się słucha, a nie robi o niej filmy. Ciekawe, czy pani Agnieszka słucha sobie codziennie Beethovena w kuchni i w samochodzie :)

ocenił(a) film na 9
Eed

Uwielbiam Beethovena- zwłaszcza sonaty i koncerty fortepianowe- zarówno do grania jak i słuchania. i wariacje: 32 na temat własny i 33 na temat Diabellego... no i symfonie oczywiście- najbardziej III, V i VII.
za to nie przepadam za uwerturami i Fideliem- mam uraz kiedy to mając lat 10 musiałam na tym wysiedzieć w operze ;) może z czasem do nich "dorosnę" :)

ocenił(a) film na 6
Magrat

popieram VII symfonia to prawdziwy muzyczny raj :)

ocenił(a) film na 9
Eed

oczywiście, że słuchamy. ja nawet noszę ze sobą z 200Mb beethovena w ipodzie (i słucham w autobusie, co by nie było juz niedomówień).
w końcu to pierwszy na świecie muzyk alternatywny. powiedziałabym nawet eksperymentalny :-D
a tak na poważnie - kocham jego muzykę. bezwarunkowo.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones